Dwóch Spartan w finale IMP na żużlu. Bardzo dobre zawody Drabika w Częstochowie

Junior Betard Sparty Wrocław Maksym Drabik potwierdził swoją dobrą dyspozycję i zaliczył kolejne bardzo dobre zawody. Tym razem na częstochowskim torze Drabik zdobył 13 punktów, co przełożyło się na drugie miejsce. Z takim samym dorobkiem punktowym półfinał zakończył Janusz Kołodziej, a jedno oczko więcej uzbierał Bartosz Smektała. Do turnieju finałowego awansowało jednak w sumie pierwszych sześciu zawodników. Są to także Piotr Protasiewicz, Norbert Kościuch i Daniel Kaczmarek. Rolę rezerwowego w biegu dodatkowym wywalczył  były zawodnik Sparty Tomasz Jędrzejak. 

Półfinał w Gnieźnie

Równolegle rozgrywany był drugi półfinał IMP na torze w Gnieźnie. Tu awans uzyskało pierwszych pięciu zawodników, a są to kolejno: Dominik Kubera, Kacper Woryna, Zbigniew Suchecki, Piotr Pawlicki oraz Adrian Miedziński. Szóste miejsce zajął Mateusz Szczepaniak, który będzie pełnił funkcję rezerwowego. Zaskoczeniem z pewnością jest braka awansu Jarosława Hampela, który zdobył tylko 8 punktów.  
Bezpośredni awans do turnieju finałowego zapewniony mieli już wcześniej aktualny Mistrz Polski Szymon Woźniak i żużlowcy startujący w cyklu Grand Pirx, czyli Patryk Dudek, Przemysław Pawlicki, Bartosz Zmarzlik i kapitan WTS-u Maciej Janowski. Zawody finałowe zostaną rozegrane 4 sierpnia w Lesznie. 

Emocje na najwyższym poziomie 

Mimo, że PGE Ekstraliga ma przerwę w rozgrywkach, kibice żużla nie mogą narzekać na sportową posuchę. Jeszcze dziś (7 lipca) odbędzie się kolejna runda Grand Prix. Tym razem żużlowcy będą się ścigać w szwedzkim Hallstavik. Na torze tradycyjnie zobaczymy dwóch Spartan. Będą to aktualny lider całego cyklu Tai Woffinden oraz zajmujący siódme miejsce Maciej Janowski. Początek zawodów o godzinie 19. 

Czytaj także: 14-latek uciekał samochodem przed policją. Wiózł dwóch kolegów i sporą porcję narkotyków