O sprawie Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha, który zarobił w zeszłym roku w szpitalu 400 tysięcy, napisaliśmy jako pierwsi. Dziś, w piątek 3 września, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego – właściciel szpitala - wydał oświadczenie w tej sprawie. „W związku z informacjami dotyczącymi rażącej wysokości zarobków prezydenta Wałbrzycha Pana Romana Szełemeja w Specjalistycznym Szpitalu im. dra A. Sokołowskiego w Wałbrzychu - wynoszącymi według doniesień ogólnopolskich mediów ponad 400 tysięcy złotych w skali bieżącego roku oraz miesięcznego wynagrodzenia w wysokości ponad 100 tysięcy złotych w lipcu br. - zarządza w Szpitalu kontrolę w zakresie poziomu wynagrodzenia Prezydenta Wałbrzycha oraz piastowanych przez Prezydenta stanowisk w placówce. Kontrola zwróci uwagę również na zgodność wymiaru czasu pracy Pana Prezydenta z ewidencją czasu pracy na zajmowanych stanowiskach oraz jego pokrycia z zapisami w dokumentacji medycznej pacjentów, którym były udzielane przez Pana Romana Szełemeja świadczenia medyczne. Objętym kontrolą zostanie okres od 1 stycznia do 31 sierpnia 2021 roku” – czytamy w piśmie.
Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że Roman Szełemej z wykształcenia jest kardiologiem. Oprócz zarządzania Wałbrzychem znajduje czas, aby dorobić w miejscowym szpitalu. Polityk przyznaje jednak, że już tyle czasu nie będzie spędzał w szpitalu. - Nie jestem już w stanie tyle pracować – przyznaje szczerze polityk, ale jednocześnie ani myśli rezygnować z zatrudnienia. Jednak takich pieniędzy, jak w od stycznia do lipca raczej już nie zarobi.
Więcej kontroli w szpitalu
To nie jedyna kontrola, która trwa w wałbrzyskiej lecznicy. Jedna z nich obejmuje realizację procedur gospodarki produktami leczniczymi (lekami opioidowymi i psychotropowymi, których stwierdzono braki).
Bombowiec zestrzelony pod Wrocławiem. Trwają poszukiwania pilotów. Zobaczcie galerię poniżej.