Jeszcze nie wiadomo co stanie się z fotoradarami, które stały na ulicach Wrocławia

i

Autor: Janitors/PD/pixabay.com Jeszcze nie wiadomo co stanie się z fotoradarami, które stały na ulicach Wrocławia

Fotoradary znikają z ulic Polski. We Wrocławiu urządzenia nie pracują już od ponad czterech miesięcy. Jaki jest efekt? [AUDIO]

2016-01-02 9:21

Sprawdzamy czym w stolicy Dolnego Śląska skutkuje zakaz używania fotoradarów przez strażników miejskich.

Zgodnie z nowymi przepisami od 1 stycznia straż miejska w całym kraju nie może już sprawdzać kierowców przy pomocy fotoradarów.  We Wrocławiu strażnicy miejscy zawiesili kontrole prędkości samochodów za pomocą tych urządzeń w sierpniu 2015 roku. Powód to ujawnienie przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, że wiele straży gminnych w Polsce korzysta z częstotliwości zarezerwowanych dla wojska.

W zeszłym roku trzy fotoradary stojące na ulicach Wrocławia sfotografowały ponad 20 tysięcy samochodów, których kierowcy przekraczali prędkość.

Więcej wypadków?

Zdaniem strażników miejskich nowe przepisy poskutkują tym, że na ulicach będzie bardziej niebezpiecznie: 

- Kierowcy nie mając już tej świadomości, że mogą zostać zmierzeni przez radar straży miejskiej, będą świadomie, mniej lub bardziej, zwiększać prędkość. Logiczne, że będą stwarzali większe zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego - tłumaczy Waldemar Forysiak ze Straży Miejskiej.

Inne kontrole

Fotoradary zostaną teraz sprzedane, przekazane odpowiednim służbom albo po prostu zezłomowane. Ich brak nie oznacza jednak, że na wrocławskich drogach możemy czuć się bezkarni. Policja - jak zapewnia - cały czas kontroluje miasto:

- Urządzenia zamontowane w radiowozach, czyli wideorejestratory, zapisują obraz jednocześnie mierząc prędkość pojazdu. Wykorzystujemy też urządzenia ręczne. Jeśli kierowca jedzie zbyt szybko, pojazd jest zatrzymywany do kontroli - zapewnia Kamil Rynkiewicz z Dolnośląskiej Policji.

Na terenie Dolnego Śląska możemy natknąć też na fotoradary Inspekcji Transportu Drogowego oraz na odcinkowy pomiar prędkości. Na razie jedyny, który powstał w naszym regionie znajduje się w Lubinie na drodze numer 3.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: Sylwester z Dwójką: na wrocławskim rynku bawiło się 200 tysięcy ludzi [WIDEO, GALERIA]