Martwą suczkę na terenie osiedla Piastów Śląskich Głogów znalazła przechodząca tamtędy z psem kobieta. Na miejsce przyjechali policjanci i lekarz weterynarii. Stwierdził on, że zwierzę zginęło od ciosów zadawanych tępym narzędziem w głowę.
- Policjanci na podstawie ustaleń zatrzymali następnego dnia mężczyznę, podejrzewanego o ten czyn. Okazał się nim 49–letni głogowianin, który był nietrzeźwy. W trakcie zatrzymania policjanci zabezpieczyli młotek ze śladami działania sprawcy - wyjaśnia Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził, że chciał się pozbyć zwierzęcia, gdyż niszczył mu on wyposażenie domu. Ponieważ działał on ze szczególnym okrucieństwem, grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policja wnioskuje o tymczasowe aresztowanie sprawcy.