Do dramatycznych wydarzeń doszło w środę, 15 września. W biały dzień, przed godzina 15, dwie nastolatki wracały ze szkoły. Na chwilę przysiadły na ławce w parku Sapera, niedaleko centrum Głogowa. Wtedy zaczął nagabywać je nieznany mężczyzna. Nastolatki przestraszyły się i chciał odejść, ale mężczyzna nie dawał za wygraną. Dziewczynki zaczęły uciekać, a napastnik ruszył za nimi. - Gdy jedna z nastolatek obejrzała się, zobaczyła, że mężczyzna złapał jej koleżankę i próbuje zaciągnąć ją w zarośla - mówi prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Na szczęście, napadnięta dziewczynka nie straciły zimnej krwi. Zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy. Rabanu narobiła również jej koleżanka. Wołania o pomoc usłyszeli przebywający niedaleko mężczyźni, którzy ruszyli na ratunek napadniętej nastolatce. Oswobodzili ją z rąk oprawcy, a później obezwładnili i zatrzymali napastnika. Następnie przekazali go wezwanym na miejsce policjantom.
Polecany artykuł:
Trzy zarzuty dla podejrzanego
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Głogowie, gdzie trwały czynności procesowe z jego udziałem. - Mężczyzna usiłował dokonać czynu o charakterze seksualnym - dodaje Lidia Tkaczyszyn. Na tym jednak nie koniec. Usłyszał jeszcze dwa inne zarzuty. Złamania dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wywierania wpływu i gróźb pozbawienia życia w stosunku do drugiej nastolatki.
Zatrzymany doskonale znany policji
Napastnik ma 33 lata. Jest doskonale znany policji, już wielokrotnie popadał w konflikt z prawem. W czasie napaści na 15-latkę był trzeźwy, ale pod wpływem środków odurzających. Prokurator złożył wniosek do sądu o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
SENSACJA! Weszli do wnętrza góry! Ostatnio byli w niej Niemcy w 1945! ZOBACZCIE GALERIĘ PONIŻEJ.