Ile jest dzików we Wrocławiu? Właśnie trwa liczenie tych zwierząt [AUDIO]

Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych chce oszacować ile dzików znajduje się w naszym rejonie.

- Zakłada się, że we Wrocławiu jest co najmniej kilkaset dzików, raczej ponad pięćset. Nie niepokojone dziki nie są groźne. One się bardziej boją nas niż my powinniśmy się bać ich. Oczywiście, jak każdego innego zwierzęcia, nie należy go denerwować. Sami sobie jesteśmy często winni. Ludzie dokarmiają dziki, a potem one nie chcą się wynieść, bo jest im dobrze - tłumaczy Adam Dziubacki z specjalista do spraw łowiectwa Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Jak liczone są dziki?

- Są dwa sposoby. Jeden polega na tym, że liczymy zwierzęta, które widzimy. Drugi to liczenie śladów ich bytowania: tropy, odgłosy, ślady tych zwierząt. To jest pośredni sposób - wyjaśnia Adam Dziubacki.

Wyniki liczenia poznamy na początku listopada. To badanie to jeden z etapów walki z afrykańskim pomorem świń.

W jakich miejscach Wrocławia żyją dziki?

Dziki widywane są między innymi w parku Grabiszyńskim czy na Wojnowie.

- Na Złotnikach jak siedem dzików sobie chodziło po ulicy. Chciałem do nich podejść. Z nimi jednak trzeba uważać - opowiada wrocławianin.

- Na pewno bym mu zrobił jakieś ciekawe zdjęcie. Jeśli by atakował, to bym uciekał. Przed dzikiem to najlepiej między drzewa. I zrzucać wszystko co się ma: plecak i tak dalej. Podobno on wtedy po wechu zajmuje tymi rzeczami, a nas zostawia w spokoju - twierdzi inny mieszkaniec miasta.

Dzika najlepiej jednak po prostu zignorować, chyba, że zobaczymy lochę z dziećmi. Wtedy lepiej skierować się w innym kierunku.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: Wrocław: Pierwsze zmiany w komunikacji przed Wszystkich Świętych [MAPY]​