Jak twierdzą eksploratorzy, w nieregularnej jaskini wykonanej rękoma z jednym korytarzem bocznym w pobliżu zamku Książ schowane są cenne przedmioty.
"Zgodnie z informacjami historycznymi, jakie pozyskaliśmy, złożono tam depozyty z okresu II wojny światowej przez oddział SS w formie dokumentacji i innych dóbr kultury oraz kosztowności" - napisali członkowie stowarzyszeń w piśmie do urzędników informującym o istnieniu skarbu.
Tunel, w którym mają być ukryte ma mieć około sześciu do ośmiu metrów szerokości, 70 metrów długości i mniej więcej trzy metry wysokości.
Sprawdzone georadarem
Badacze najpierw uzyskali informacje o znalezisku z przekazów historycznych, od mieszkających na tym terenie Niemców.
Polecany artykuł:
- Gdy mieliśmy już pewność, że faktycznie tunel istnieje, wystąpiliśmy o pozwolenia i dokonaliśmy badań - tłumaczy Piotr Jabłoński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Historii Odyn w rozmowie z dziennikarzem "Wyborcza.pl".
Wykonano je przy użyciu georadaru. Teraz członkowie stowarzyszeń poprosili władze o ochronę terenu sztolni, choć nie ma pewności czy kosztowności dalej są w okolicach Boguszowa-Gorc. Istnieje prawdopodobieństwo, że zrabowali je Rosjanie.