Śmiertelne potrącenie 10-latki w Jaszkowej Dolnej na Dolnym Śląsku. Tragedia miała miejsce w środowe popołudnie. Dziewczynka została potrącona przez samochód osobowy – terenówkę kierowaną przez 42-letniego mężczyznę. Jak się okazuje, ten nigdy nie miał prawa jazdy i uprawnień do kierowania. Teraz sprawę bada policja i prokuratura. Dziewczynka została potrącona w sąsiedztwie swojego własnego domu, wracała do niego od mieszkającej obok koleżanki. Doszło do potrącenia, które miało fatalne skutki. Na miejscu tragedii interweniował zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dziewczynka trafiła do szpitala, ale lekarzom nie udało się jej uratować – klodzko24.eu.
Jaszkowa Dolna: Śmiertelne potrącenie 10-latki
42-latek, który siedział za kierownicą terenówki, nigdy nie miał prawa jazdy i uprawnień do kierowania! Śledczy wszczęli postępowanie w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jaką karę powinien ponieść kierowca terenówki? Prokuratura zarzuca mu nieumyślne przyczynienie się do wypadku. Jak informuje tvn24.pl – śledczy zabezpieczyli nagranie z miejsca wypadku. Widać na nim, że dziewczynka wbiegła na środek jezdni, prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu. Nie zmienia to jednak faktu, że kierowca nie zachował ostrożności i w ogóle nie powinien siadać za kółkiem terenówki bez uprawnień.
Jaszkowa Dolna: Dramatyczny wypadek. Nie żyje 10-latka
Dokładny przebieg zdarzenia w Jaszkowej Dolnej mają odtworzyć biegli, którzy badają sprawę. Ich opinie będą kluczowe dla dalszego śledztwa i ewentualnego postawienia zarzutów. Okoliczności i przyczyny śmiertelnego potrącenia 10-latki ma wyjaśnić policja i prokuratura.