Wrocławski sąd utrzymał wyrok sądu w Środzie Śląskiej

i

Autor: Damian Szkudlarczyk Wrocławski sąd utrzymał wyrok sądu w Środzie Śląskiej

Jego amstaff pogryzł pięcioletnią dziewczynkę. Adwokat chciał uniewinnienia mężczyzny. Sąd właśnie wydał wyrok [WIDEO, AUDIO]

2017-07-05 18:35

Dwa lata temu pies zaatakował 5-letnią wówczas Milenę C. Wyrwał ją matce z rąk i chwycił za udo. Milimetry dzieliły szczęki psa od tętnicy dziewczynki.

W listopadzie ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej skazał Huberta U. na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Obrońca właściciela psa odwołał się od wyroku. Domagał się uniewinnienia mężczyzny. Wrocławski Sąd Okręgowy decyzję jednak podtrzymał.

- Oskarżony spuścił tego psa ze smyczy i w ten sposób stracił kontrolę nad tym jak zwierzę się zachowało. Miał świadomość, że na terenie sadu znajduje się trójka małych dzieci. To nie powstrzymało go przed tym nierozważnym gestem - uzasadnia sędzia Marta Minkisiewicz-Kasprzak.

Mężczyzna musi zapłacić Państwu C. także 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Zobacz film (reporter: Damian Bonarek, operator: Damian Szkudlarczyk):

Z wyroku zadowoleni są rodzice dziewczynki.

- Takiej decyzji oczekiwaliśmy. Po wyroku sądu w Środzie Śląskiej czuliśmy się w jakiś sposób usatysfakcjonowani, że kara jest orzeczona, że zostało to potwierdzone nie tylko przez nas, ale i przez sąd - wyjaśnia Jarosław C., ojciec Mileny.

Właściciel amstaffa chce walczyć dalej

Wyrok jest prawomocny, ale skazany się na niego nie zgadza.

- Nie do końca zgadzam się z argumentacją sądu - mówi Paweł Kozanecki, adwokat skazanego. - Podejmiemy odpowiednie kroki prawne mające na celu wzruszenie decyzji sądu. Na przykład może być to wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich o wniesienie kasacji

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Policjanci wywieźli bezdomnego do lasu i tam zostawili. Mężczyzna zmarł