Julia z Oławy wybudzona ze śpiączki
To zdarzenia wstrząsnęło Oławą, ponad 30-tysięcznym miastem pod Wrocławiem. W koszmarnym wypadku spowodowanym przez pijaną kobietę ciężko ranna została 19-letnia Julia. Studentka trafiła na oddział Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii wrocławskiego szpitala. Przez kilka tygodniu była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej. Na szczęście, są pierwsze dobre wiadomości z tej dramatycznej sprawie.
- Julia nadal przebywa w szpitalu na Intensywnej Terapii pod czujnym okiem wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Ale najważniejsze jest już wybudzona i jej stan określony jest jako stabilny – poinformowała organizacja charytatywna HELP - Heroiczna Ekipa Lokalnej Pomocy na swoim profilu na facebooku.
LINK DO ZBIÓRKI NA RZECZ JULII
Teraz Julię czeka żmudna walka o powrót do zdrowia. Najpierw kolejna operacja, potem studentka trafi do specjalistycznego ośrodka rehabilitacyjnego, w którym koszt jednego turnusu 4-tygodniowego wyniesie 28-30 tys. zł (w zależności od planu rehabilitacji). Dziewczyna będzie musiała tam zostać zapewne przez wiele miesięcy.
- Tata Grzegorz powiedział ze łzami w oczach, że 9 grudnia po raz pierwszy Julcia się uśmiechnęła, Codziennie rodzice są u Julci w szpitalu i opowiadają Jej o wszystkim, ogromnym wsparciu i pięknych sercach wielu ludzi. W imieniu rodziców, siostry, najbliższej rodziny i przyjaciół dziękujemy – informuje HELP.
Koszmarny wypadek w Oławie
Przypomnijmy, że koszmar rozegrał się w nocy z 12 na 13 listopada. Pijana, młoda kobieta doprowadziła w Oławie do czołowego zderzenia z autem prowadzonym przez dziewiętnastolatkę. Z pojazdu Julii niewiele zostało, siła uderzenia była tak duża, że aby wyciągnąć dziewczynę z rozbitego wraku, służby musiały użyć hydraulicznego sprzętu. Julia doznała poważnego urazu głowy i wielu obrażeń wielonarządowych, nieprzytomna, w krytycznym stanie trafiła do szpitala. 14 listopada przeszła skomplikowaną ratującą życie operację i pod opieką lekarzy z kliniki intensywnej terapii walczy o życie i zdrowie.