Pirat drogowy na S5
W miniony weekend dolnośląscy policjanci zatrzymali 87 kierowców, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. Rekordzistą okazał się kierowca BMW, którego szaleńczą jazdę zarejestrowała kamera zainstalowana w nieoznakowanym radiowozie policyjnej grupy SPEED. Na drogi ekspresowej S5 jechał on z prędkością 228 km/h w miejscu, gdzie mógł poruszać się z prędkością do 120 km/h.
- Policjanci zdecydowanie, ale w sposób możliwie bezpieczny podjęli interwencję w celu zatrzymania nieodpowiedzialnego uczestnika ruchu. Sprawa zakończyła się na szczęście mandatem, a nie kolejną tragedią na drodze. Z portfela kierowcy zniknie teraz 2,5 tysiąca złotych, a na jego indywidualne konto trafi 15 punktów karnych. Kolejna tego typu sytuacja, zakończy się utratą prawa jazdy - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest nadal jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. - Nie ma i nie będzie taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości, zwłaszcza w obszarze zabudowanym – dodaje Dutkowiak.
Polecany artykuł: