Policjanci z powiatu kłodzkiego postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu osobowego. Siedzący za kierownicą samochodu mężczyzna nie zareagował jednak na sygnały funkcjonariuszy i odjechał.
- Mundurowi podjęli pościg za uciekinierem, używając w jego trakcie sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mężczyzna jednak nie reagował i dalej kontynuował jazdę. Ucieczka zakończyła się kilkaset metrów dalej. Podejrzany zatrzymał pojazd i wysiadł z auta - relacjonuje Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Kierowcą okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ zostały mu wcześniej zatrzymane. Przeprowadzone badanie wykazało u niego 3,2 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna odpowie teraz za przestępstwo niezatrzymania pojazdu i kontynuowania jazdy pomimo wydanego przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego polecenia zatrzymania się, a także za niestosowanie się do sądowych zakazów kierowania pojazdami mechanicznymi oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, zakaz kierowania pojazdami oraz dodatkowo wysoka grzywna.