Kolejny pijany kierowca na dolnośląskich drogach. Rajd po Siechnicach skończył w areszcie

Kierowca wpadł podczas patrolu prowadzonego przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej we Wrocławiu. Patrol, który przejeżdżał przez Siechnice zauważył samochód dostawczy, który chaotycznie poruszał się po drodze.

>>> Szczury we Wrocławiu mają się dobrze. Jeśli chcemy ograniczyć ich liczebność, powinniśmy przestrzegać pewnych zasad [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY, AUDIO]

Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Jak się okazało, kierowcą był 33-letni obywatel Ukrainy.

- Policjanci w trakcie rozmowy wyczuli od niego silną woń alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Bezmyślne zachowanie tego człowieka mogło skończyć się tragicznie - przekonuje asp. szt. Wojciech Jabłoński, z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Kierowca przebywał w Polsce nielegalnie

Podczas dalszych czynności policjanci ustalili również, że obywatel Ukrainy przebywa w Polsce nielegalnie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Pojazd, którym się poruszał odholowano na parking strzeżony.

O jego losie zadecyduje sąd. 33-letniemu obywatelowi Ukrainy oprócz zatrzymania prawa jazdy grozi do 2 lat więzienia.

CZYTAJ TAKŻE: Dzień bez samochodu spędzili na ścieżce rowerowej. Otwierając nowe trasy w okolicach Żmigrodu [GALERIA]