Policjanci z Milicza na Dolnym Śląsku zatrzymali 67-letniego mieszkańca jednej z okolicznych wiosek, który miał kraść pieniądze z tacy mszalnej. 67-latek pełnił funkcję kościelnego w jednej z parafii powiatu milickiego i był odpowiedzialny m.in. za zbieranie datków składanych przez wiernych podczas nabożeństw odprawianych w kościele w soboty i niedziele. Jak się okazało, mężczyzna część pieniędzy zatrzymywał dla siebie.
- Od lipca do chwili zatrzymania 67-latek zabrał z tacy łącznie ponad 15 tys. zł – informuje podinsp. Sławomir Waleński z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. - Niestety, policjanci nie odzyskali skradzionych pieniędzy, bowiem zatrzymany mężczyzna zdołał już przeznaczyć gotówkę na własne wydatki.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał łącznie aż 16 zarzutów dotyczących kradzieży pieniędzy na szkodę parafii, w której jest zatrudniony, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: