Do zdarzenia doszło przed jednym z hoteli we Wrocławiu przy ulicy Parkowej. 21-letnia kobieta pochodząca z Podkarpacia dolewała paliwa do paleniska znajdującego się przed restauracją. W pewnym momencie jej ubrania zajęły się ogniem.
Polecany artykuł:
Kobieta wybiegła na ulicę wołając o pomoc, a z pożarem próbowali walczyć przypadkowi przechodnie. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Ogień udało się ugasić dopiero przybyłym na miejsce strażakom.
Ranna 21-latka została przetransportowana do szpitala, a następnie trafiłą do specjalistycznego centrum leczenia oparzeń w Krakowie. Obrażenia okazały się jednak zbyt duże i po trzech dniach walki o życie kobieta zmarła.
Policja zakwalifikowała zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.