Do dramatycznego zdarzenia doszło tuż po północy z soboty na niedzielę (9/10 lipca) na drodze krajowej nr 8 w Kudowie-Zdroju, w pobliżu przejścia granicznego z Nachodem.
ZOBACZ TEŻ: Szalony drift na rondzie w centrum miasta. Kierowca BMW myślał, że będzie bezkarny
Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że osoba kierująca audi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i straciła panowanie nad pojazdem. Następnie pojazd zjechał z drogi, uderzył w skarpę, przepust drogowy oraz lampę oświetleniową. Na tym jednak nie koniec – samochód koziołkował i prawie całkowicie zniszczony wylądował na jezdni.
- Uderzenie było tak silne, że 32–letni mężczyzna oraz 28–letnia kobieta, którzy podróżowali autem, wypadli z pojazdu. Nieprzytomny mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie mimo wysiłków ze strony lekarzy i ratowników, zmarł. Kobieta w wyniku wypadku doznała poważnych obrażeń górnej części ciała i pozostała w szpitalu - relacjonuje nadkom. Daria Sługocka-Kapecka z policji w Kłodzku.
Tragiczny pożar w Kątnej. Nie żyje 30-letnia kobieta. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Obie osoby podróżujące audi były nietrzeźwe. Badania przeprowadzone na potrzeby diagnostyki szpitalnej wykazały, że mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a kobieta prawie 2 promile.
- Pobrano od nich także krew do badań na zawartość innych substancji odurzających. Z uwagi na to, że zarówno mężczyzna, jak i kobieta po wypadku znajdowali się poza pojazdem, funkcjonariusze ustalają, kto siedział za kierownicą samochodu w momencie zdarzenia – dodaje Daria Sługocka-Kapecka.