Kilka miesięcy temu z placu budowy na terenie powiatu lubińskiego zniknęła przenośna toaleta. TOI TOI „Fresh VIP”, którego wartość oszacowano na 6 tys. zł, został prawdopodobnie skradziony. O zniknięciu toalety poinformowała policjantów firma, która wynajęła wspomniane urządzenie. Ze względu na brak śladów na miejscu przestępstwa, dochodzenie w sprawie kradzieży utknęło w martwym punkcie.
Przełom w śledztwie nastąpił w miniony weekend. Toaleta odnalazła się w oddalonych o 100 kilometrów Kątach Wrocławskich.
- W ostatnią sobotę do wrocławskich funkcjonariuszy zgłosił się pracownik firmy wynajmującej przenośne toalety – informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Mężczyzna poinformował, że kiedy dostarczał na teren budowy urządzenie sanitarne typu TOI TOI, zwrócił uwagę na podobne stojące za sąsiednim płotem. Postanowił więc przy okazji sprawdzić stan toalety i po wpisaniu numeru niebiesko-białej budki do wewnętrznego systemu firmy, okazało się, że ta zaginęła kilka miesięcy wcześniej w innej części województwa.
Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności, toaleta została zwrócona właścicielowi. Trwa ustalanie osób odpowiedzialnych za kradzież urządzenia.