Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu otrzymali zgłoszenie o błąkającym się po lesie kucyku. Zgłaszający przyprowadził konia na najbliższą ulicę i powiadomił policję.
Na miejsce pojechali zgorzeleccy dzielnicowi oraz funkcjonariuszka Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, która jest pasjonatką koni. Od jednego z sąsiadów pożyczyli smycz i zaopiekowali się zwierzęciem.
Mały kucyk był zadbany i ufny. Policjantka skontaktowała się ze znanymi sobie hodowcami koni jednak nikt nie rozpoznawał odnalezionego konia. Wówczas, funkcjonariuszka na jednym z portali społecznościowych umieściła zdjęcie konika wraz z prośbą o pomoc w odnalezieniu właściciela.
W celu zapewnienia opieki zwierzęciu jedna z właścicielek pobliskiej stajni zaoferowała swoją pomoc. Na szczęście moc internetu i jego szybkość działania przyczyniły się do ustalenia właściciela, który jak się później okazało nawet nie wiedział, że jego kucyk poszedł na spacer. Konik samotnie przespacerował kilka kilometrów.