TV
Pogoda
Wideo
Lenka uwielbia rysować, ciągle się śmieje i wszędzie jej pełno. Na pozór jest jak każdy 4-letni maluch. Ale niestety: życie dziewczynki jest zagrożone. W mózgu dziewczynki lekarze wykryli guza. Podjęto już dwie próby usunięcia nowotworu, ale obie okazały się nieskuteczne. Co gorsze, pojawiła się też torbiel, która ciągle rośnie. Przez to Lenka ma coraz większe kłopoty ze wzrokiem i z utrzymaniem równowagi.
- Torbiel coraz mocniej naciska na nerwy. Moja córeczka ma w głowie bombę, która w każdej chwili może ją zabić - łamiącym głosem mówi Ewelina Wojnar, mama dziewczynki.
Rodzice Lenki są zdesperowani i zrobią wszystko, aby uratować życie swojego dziecka. Udało się skontaktować z kliniką z Ohio w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsi lekarze to najlepsi na świecie specjaliści. I oni dali nadzieję, że uda się uratować Lenkę. Dziewczynka musi jak najszybciej trafić na stół operacyjny. Problem polega na tym, że operacja kosztuje ogromne pieniądze, bo aż… dwa miliony złotych!
- Nie mamy takich pieniędzy. Dlatego błagamy o pomoc. Prosimy o wpłaty. Wierzymy, że uda się uratować życie naszej córeczki. Ona ma dopiero 4 latka! Pomóżcie! - apeluje pani Ewelina.
Czasu jest niewiele. Ale na szczęście są jeszcze ludzie dobrej woli, na których wszyscy bardzo liczymy!
Link do zbiórki: siepomaga.pl/lenka-wojnar
