Makabra w Wałbrzychu. Psy zaczęły zjadać swoją właścicielkę, nie miała już twarzy

i

Autor: SHUTTERSTOCK Do tragicznego zdarzenia doszło przy ul. Spadzistej w Wałbrzychu (zdjęcie ilustracyjne)

Psy zjadały właścicielkę! Pożarły jej twarz. Makabra w Wałbrzychu

2022-02-02 13:29

Makabra w Wałbrzychu. W jednym z domów na peryferiach miasta znaleziono martwą kobietę, której twarz została nadgryziona przez jej dwa psy. Jak doszło do tego koszmaru? Trwa dochodzenie śledczych w tej sprawie. Poznajcie koszmarne szczegóły.

Makabra na przedmieściach Wałbrzycha. W jednym z domów przy niewielkiej ulicy Spadzistej doszło do koszmarnego odkrycia. W piątek, 29 stycznia, służby na miejsce wezwał pracownik firmy dostarczającej posiłki.

ZOBACZ TEŻ: Pies zmasakrował 6-letnią Julkę. Właściciel szkolił go, żeby był agresywny?

Zaniepokoiło go, że pod drzwiami domu, w którym mieszkała starsza pani, wciąż znajduje się nieodebrane paczki z poprzednich dni. Przybyli na miejsce strażacy sforsowali okno, by umożliwić wejście do środka ratownikom medycznym i policjantom.

To co zobaczyli w środku mrozi krew w żyłach. Strażacy natknęli się na leżące na podłodze zwłoki kobiety. 

- Zmarła kobieta miała 79 lat. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Wykluczono działanie osób trzecich. Drzwi były zamknięte od wewnątrz, a klucz znajdował się w zamku. Kobieta mieszkała sama, nie miała też krewnych, zapewne dlatego nikt wcześniej nie zgłaszał, że nie ma z nią kontaktu – powiedział nam podkomisarz Marcin Świeży, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji.

Zwłoki kobiety w średnim wieku wyłowione z Odry w centrum Wrocławia. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

Sępolno spowite szarym dymem. Ludzie nie mieli czym oddychać

Psy nadgryzły twarz właścicielce

Nie wiadomo, jak długo kobieta leżała martwa w swoim domu. Prawdopodobnie było to kilka dni. W tym czasie doszło w środku do prawdziwego koszmaru. W domu znajdowały się bowiem również dwa psy, średniej wielkości kundelki. Gdy strażacy znaleźli kobietę odkryli, że twarz 79-latki była nagryziona przez czworonogi. - Mogę potwierdzić, że doszło do takiego zdarzenia. Natomiast nie było oznak gryzienia innych części ciała, a zwłaszcza ich odgryzienia - dodał Marcin Świeży.

Czy psy zaczęły zjadać swoją właścicielkę? Co skłoniło zwierzęta do takiego zachowania? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Być może tylko lizały swoją panią, co w przypadku rozpoczynających się procesów rozkładających ciało doprowadziło do uszkodzeń twarzy, a może to zachowanie wynikał bardziej z głodu…

Gdy ratownicy weszli do środka, czworonogi były przyjaźnie nastawione. Nie były ani agresywne, ani przestraszone. Trafiły do schroniska dla zwierząt. Być może uda się znaleźć dla nich nowy dom, jeśli nowi właściciele będą w stanie zaakceptować ich przeszłość.