W sobotę (30 listopada) 62-letni mężczyzna przebywał nad rzeką w parku miejskim w Ścinawie. W pewnym momencie 62-latek z nieznanych przyczyn wpadł do wody. Mężczyzna zaplątał się w zarośla i mimo usilnych prób nie mógł wydostać się na brzeg.
Mężczyznę zauważyły bawiące się w pobliżu dzieci, które natychmiast zawiadomiły policję. Na miejsce wysłano patrol dzielnicowych.
- Funkcjonariusze zastali grupkę dzieci, które wskazały, gdzie znajduje się potrzebujący pomocy mężczyzna - relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Policjanci zauważyli 62-latka, który był zanurzony w wodzie, widać było jedynie jego głowę. Dzielnicowi bez chwili wahania weszli do rzeki, wyplątali mężczyznę z zarośli i wyciągnęli go na brzeg, udzielając jak najszybciej pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusze ściągnęli przemoczoną wierzchnią odzież i okryli mężczyznę kocem termicznym, monitorując przy tym jego funkcje życiowe.
62-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego był bardzo wychłodzony. Zmierzona przez ratowników medycznych temperatura ciała mężczyzny wynosiła tylko 30 stopni. Mężczyzna z objawami hipotermii trafił do szpitala.