Wezwano śmigłowiec LPR

Młody mężczyzna rozbił się na quadzie. Straszna tragedia pod Wrocławiem

2024-04-15 10:16

Tragiczny wypadek na leśnej drodze pod Jelczem-Laskowice. Quad kierowany przez 24-letniego mężczyznę rozbił się na drzewie. Mimo że na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Tragiczny wypadek na leśnej drodze Wójcice - Borucice

Do zdarzenia doszło w niedziele, 14 kwietnia, około godz. 14:20 na drodze leśnej pomiędzy miejscowościami Wójcice (gmina Jelcz Laskowice na Dolnym Śląsku) i Borucice (gmina Lubsza na Opolszczyźnie). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący quadem mężczyzna - z nieustalonej na razie przyczyny - stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, a następnie prawą stroną uderzył w drzewo.

Niestety, mimo że kierujący miał na głowie kask, doszło do tragedii. - Na miejscu lądował zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo podjętej reanimacji życia 24-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego nie udało się uratować. Quad yamaha zabezpieczono do dalszych badań – asp. szt. Wioletta Polerowicz, oficer prasowy policji w Oławie.

Na miejscu tragedii przez kilka godzin trwały czynności procesowe z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu wypadków drogowych. - Mundurowi ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia, które doprowadziły do tak poważnego w skutkach wypadku – dodaje asp. szt. Wioletta Polerowicz.

Przy okazji śledczy apelują do wszystkich użytkowników dróg, a zwłaszcza tych korzystających z quadów, o ostrożność i rozwagę.

Zwyrodnialec skatował swoją 17-letnią partnerkę. Ciosy jak z MMA