Do wstrząsu doszło w czwartek (4 czerwca) w godzinach popołudniowych. Przedstawiciele KGHM Polska Miedź potwierdzają, że wstrząs w kopalni Polkowice-Sieroszowic na oddziale G-61 miał siłę górniczej "siódemki".
- W rejonie wstrząsu było osiem osób. Wszyscy górnicy zostali już wycofani ze strefy zagrożenia - powiedziała Lidia Marcinkowska-Bartkowiak, dyrektor ds. komunikacji KGHM Polska Miedź w rozmowie z PAP.
Życiu górników nie zagraża niebezpieczeństwo.