Włożyli w to podwórko całe serce, a teraz zostanie zasłonięte. Jednak nie poddają się i je odtworzą. Mowa o kolorowych podwórkach przy ul. Roosevelta we Wrocławiu. Na wszystkich ścianach znajdują się murale namalowane przez artystów i mieszkańców. Z powodu remontu elewacji część tych prac zostanie zasłonięta, ale autorzy chcą je odtworzyć.
- Mamy delikatną satysfakcje, my artyści, że nasze działania doprowadziły do remontu tego podwórka, które było bardzo zaniedbane. Teraz pięknieje nam w oczach i fajnie by było, gdyby te murale można było powtórzyć - mówi artysta, Mariusz Mikołajek.
Polecany artykuł:
Murale były tworzone we współpracy z mieszkańcami. Wielu z nich odkryło w sobie artystyczną duszę. - Moja przygoda ze sztuką zaczęła się od rybek. Było hasło rzucone, w tym tygodniu mieszkańcy robią rybki. Zrobiłem jedną dla świętego spokoju, moim zdaniem maszkarę, ale Mariusz zobaczył ją i powiedział: no Zenon teraz to Ci już nie dam spokoju - opowiada Zenon Dębowski, mieszkaniec Roosevelta.