Nagła śmierć 21-letniego studenta AWF we Wrocławiu. Co postanowi sąd?
Czy sprawa nagłej śmierci 21-letniego studenta AWF we Wrocławiu będzie dalej wyjaśniana? Na posiedzeniu w dniu 23 listopada ma o tym zdecydować Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna. Chłopak zmarł 4 grudnia ub.r., gdy brał udział w turnieju piłki nożnej w hali na Kłokuczycach. O sprawie zrobiło się głośno nie tylko z powodu niespodziewanego zgonu poszkodowanego, ale również faktu, że tego samego dnia znaleziono ciało 21-letniej Joanny K., studentki tej samej uczelni. Jak się później okazało, był to wyjątkowo tragiczny zbieg okoliczności, bo oba zdarzenia nie miały ze sobą nic wspólnego. Sprawa śmierci Dawida A. i tak trafiła jednak do Prokuratury Rejonowej Wrocław Psie Pole, która prowadziła postępowanie w kierunku niemyślnego spowodowania śmierci chłopaka, kończąc je umorzeniem wobec braku znamion czynu zabronionego. Śledczy już wcześniej informowali o wynikach sekcji zwłok denata, która ujawniła, że bezpośrednią przyczyną jego zgonu było zapalenie mięśnia sercowego. Z decyzją prokuratury nie zgadzają się członkowie rodziny 21-latka.
- Strony złożyły zażalenie, które wraz z aktami sprawy zostało przekazane do Sądu Rejonowego Wrocław Fabryczna w dniu 17 sierpnia 2022 r. - wyjaśnia Anna Placzek-Grzelak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.