Mężczyzna został zatrzymany wczesnym rankiem w niedzielę 15 maja na wrocławskim rynku

i

Autor: Screen Mężczyzna został zatrzymany wczesnym rankiem w niedzielę 15 maja na wrocławskim rynku

Nagrali zatrzymanie Igora Stachowiaka, sami zostali za to zatrzymani. Legalnie. Tak uznała prokuratura

2018-03-26 20:09

To miedzy innymi dzięki filmowi nagranemu przez Patryka H. i Grzegorza D. dowiedzieliśmy się jak wyglądało zatrzymanie Igora Stachowiaka na wrocławskim rynku 15 maja 2016 roku. Obaj zostali zatrzymani za rejestrowanie tej sceny. Skonfiskowano im telefony komórkowe. Śledczy właśnie uznali, że działania policjantów w ich sprawie były legalne. Śledztwo umorzono.

Igor Stachowiak został zatrzymany na wrocławskim rynku, potem zawieziony do komisariatu Stare Miasto przy ulicy Trzemeskiej, gdzie zakutego w kajdanki rażono go paralizatorem. Niedługo potem zmarł.

Scenę zatrzymania młodego mężczyzny w centrum miasta nagrywali telefonami komórkowymi przypadkowi świadkowie zdarzenia Patryk H. i Grzegorz D. Nie kryli się z tym, co robią. Komentowali też działania policjantów.

Po zatrzymaniu Igora Stachowiaka przez kamery monitoringu namierzono nagrywających. Policjanci mieli ich bić. Skonfiskowano im telefony na ponad miesiąc. Zabrano do tego samego komisariatu, na który trafił Stachowiak.

Jeden z mężczyzn dostał mandat w wysokości 500 zł za używanie niecenzuralnych słów, a drugi usłyszał zarzut utrudnienia policyjnej interwencji i stawiania oporu podczas zatrzymania.

W ich sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich. w liście, który wysłał do policji, stwierdził, że ludzie mają prawo nagrywać wydarzenia w miejscach publicznych.

Jak podaje "Gazeta Wrocławska", Prokuratura Okręgowa w Poznaniu umorzyła jednak śledztwo w sprawie świadków zatrzymania Stachowiaka. Dowodów na to, że funkcjonariusze pobili Patryka H. i Grzegorza D. nie znaleziono. Śledczy uznali, że samo zatrzymanie mężczyzn i konfiskata ich telefonów były legalne.

Czytaj także: Zaginionego w centrum Wrocławia 19-letniego Dawida szukają w Odrze. Monitoring pokazał, że był nad rzeką