TV
Pogoda
Wideo
Tym razem zgłoszenie dotyczyć ma miejsca ukrycia pięciu samochodów ciężarowych, pochodzących z okresu II wojny światowej. Jak uważa "odkrywca", pod ziemią w okolicach Kamiennej Góry znajduje się nieznana nikomu hala o wielkości 40 na 40 metrów - donosi Radio Wrocław.
Ciężarówki miałyby być ukryte na zalesionych obszarach pomiędzy Kamienną Górą a Antonówką. Lokalizacja ta wydaje się tym bardziej prawdopodobna, że w czasie wojny działała tutaj fabryka amunicji.
Niewykluczone więc, że w sztolnie u zbocza góry rzeczywiście wprowadzono zespół ciężarówek, chcąc chronić je przed niepożądanym wzrokiem ciekawskich. Jeśli doniesienie jest prawdziwe, miałyby one być wypełnione kosztownościami.
Uwaga na ukryte pod ziemią pociski
Nadawca zgłoszenia nie chce ujawniać swojej tożsamości. Jak twierdzi, informacje o dawnym transporcie pół wieku temu przekazał mu Niemiec, który brał udział w ukrywaniu go. Sam nie chce też żadnej nagrody.
Dlaczego zwlekał tyle lat z poinformowaniem stosownych służb? - Twierdzi, że się bał - mówi Gazecie Wyborczej Arkadiusz Wileński, sekretarz miasta. Mężczyzna miał też dostawać "jakieś telefony".
Jak zapowiedzieli urzędnicy, w planach jest przeszukanie terenu za pomocą georadaru. Trzeba jednak zachować ostrożność - po dawnej fabryce mogło zostać tu jeszcze sporo ukrytych pocisków, a każde przeszukiwanie terenu niesie ze sobą ryzyko wypadku. - Tylko w tamtym roku saperzy wywieźli z tego lasy 10 ton niewybuchów - przestrzega Wileński.
Co dalej ze złotym pociągiem? Zobacz film:
