Ukryła martwe dziecko w szafie. Nastolatka skazana za dzieciobójstwo!

W środę (30 października) Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał wyrok w głośnej sprawie nastolatki oskarżonej o zabicie swojego dziecka. 19-letnia Małgorzata G. została skazana za zabicie swojego nowo narodzonego dziecka na 1 rok pozbawienia wolności. Na poczet kary został jej zaliczony 3-miesięczny areszt. Zdaniem sądu stosunkowo łagodny wyrok jest następstwem faktu, że nastolatka działała w szoku i nie zdawała sobie dokładnie sprawy z tego co robi. Jednocześnie sąd uniewinnił nastolatkę od zarzutu znieważenia zwłok dziecka.

Prokurator i obrońca oskarżonej nie wykluczają apelacji.

Sprawa zabójstwa noworodka wyszła na jaw przypadkiem. W styczniu 18-letnia Małgorzata G. zgłosiła się do szpitala we Wrocławiu. Lekarze rozpoznali swoją byłą pacjentkę, która była niedawno w ciąży. Nastolatka oświadczyła, że urodziła dziecko kilka dni wcześniej w szpitalu w Trzebnicy. Po sprawdzeniu okazało się to jednak nieprawdą.

Przyłapana na kłamstwie 18-latka przyznała, że 1 stycznia urodziła dziecko w mieszkaniu. Jak tłumaczyła, była pewna, że niemowlę urodziło się martwe, ponieważ nie płakało. Ze strachu przed rodzicami ukryła dziecko w lesie, a następnie przeniosła je do szafy w swoim domu.

ZOBACZ TAKŻE: Po urodzeniu ukryła dziecko w lesie. Ruszył proces 19-latki oskarżonej o dzieciobójstwo

W trakcie przesłuchania Małgorzata G. zeznała, że zaszła w ciążę w czasie imprezy, podczas której miała zostać odurzona. Bardzo długo nie wiedziała o swoim stanie. Ciąża wyszła na jaw w czasie badań w szpitalu. Zarówno o ciąży, jak i o samym porodzie nikomu nie powiedziała.

Sekcja wykazała, że dziecko urodziło się żywe. Zdaniem biegłych nastolatka zabiła noworodka w szoku poporodowym. Prokuratura postawiła jej zarzut dzieciobójstwa i znieważenia zwłok, za co mogła jej grozić kara pozbawienia wolności do lat 5.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zwłoki noworodka ODKRYTE w szafie. Horror na Dolnym Śląsku [NOWE FAKTY]