Przylądek Nadziei: Nowy szpital onkologiczny dla dzieci

i

Autor: Przylądek Nadziei, mat. pras. Przylądek Nadziei: Nowy szpital onkologiczny dla dzieci

Oddział Przylądka Nadziei nie zostanie zamknięty, ale wciąż brakuje rąk do pracy! [AUDIO]

2019-06-06 11:25

Gdyby do 5 czerwca wrocławska Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej nie zatrudniła pielęgniarek lub ratowników medycznych, musiałaby zamknąć oddział, na którym leżą dzieci po przeszczepach i w trakcie leczenia onkologicznego. Na szczęście, udało się zebrać kadrę i uratować oddział przed zamknięciem.

We wrocławskim Przylądku Nadziei brakowało pielęgniarek do pracy i groziło to zamknięciem jednego z oddziałów. Dramatyczny apel kliniki na Facebooku przyniósł skutek. Oddział, gdzie przebywają dzieci po przeszczepach oraz w trakcie leczenia onkologicznego na razie nie zostanie zamknięty. Na ten moment zostało zatrudnionych 9 pracowników, ale minimum to 12 nowych etatów. 

- Jeśli weźmiemy pod uwagę zwolnienia to już mamy kryzys. Wszystkie pielęgniarki muszę pójść również na urlopy, mają takie prawo i tak będzie. Nadal prosimy o zgłaszanie się. Sytuacja jest taka, że ciągle jednak są braki - mówi Bernarda Kazanowska, zastępca kierownika Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu

>>> Szef fundacji z Dolnego Śląska molestował dziewczynki! Wkładał ręce pod ubrania, łapał za piersi i pośladki

Pielęgniarki w Przylądku Nadziei miały w sumie 2,5 tys. nadgodzin miesięcznie. Większość z nich to osoby, które niedługo powinny odejść na emeryturę, zatem problem został rozwiązany jedynie na chwilę.

Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA, Justyny Bortnik:

Czytaj także: Lubawka: Groził pracownicom MOPS-u i żądał pieniędzy. Krzyczał, że jest Janem Chrzcicielem i zbawi świat

Zobacz WIDEO: