Nowe boisko we Wrocławiu. Pierwsze takie w mieście! [ZDJĘCIA, AUDIO]

2017-11-03 13:43

Po prawie 15 latach walki w końcu się udało. W stolicy Dolnego Śląska powstało pierwsze boisko do rozgrywania meczów baseballu. O własne boiska we Wrocławiu starają się również drużyny uprawiające sporty, o istnieniu których być może nawet nie wiedzieliście.

Boisko do baseballu powstało na Zakrzowie, gdzie wcześniej mieścił się niszczejący kompleks sportowy. Kiedyś należał on do klubu Polar Wrocław.

- Boisko ma kształt jednej czwartej koła i jest złożone z dwóch elementów. Pierwszy to trawa, tak samo jak na murawie piłkarskiej. Drugi to mączka ceglana. Coś podobnego do kortu tenisowego. Mączka zastosowana jest w bardziej eksploatowanych miejscach boiska z tego względu, że trawa by się tam nie utrzymała - mówi Marek Kozioł z Barons Wrocław.

Boisko do baseballu na Zakrzowie kosztowało milion złotych. Pieniądze na jego budowę pozyskano z Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego.

>> Dwa lodowiska we Wrocławiu otwarte już od tego weekendu! [GODZINY OTWARCIA, CENY BILETÓW] Kiedy będzie czynna ślizgawka przy Hali Stulecia?

Boisko dla Hrabin

Swoje boisko chciałyby mieć również Hrabiny Wrocław, które obecnie są Mistrzyniami Polski w softballu.

- Marzy nam się boisko, które by spełniało wszystkie wymogi, na którym mogłybyśmy rozgrywać międzynarodowe rozgrywki. Na pewno własne boisko ułatwiłoby nam i treningi i rozgrywanie meczów, zarówno ligowych, jak i międzynarodowych - tłumaczy Joanna Smekal z Hrabin.

>> Wyrzeźbione mięśnie pod sutanną. Takiego księdza jeszcze nie widzieliście! Duchowny - kulturysta z Dolnego Śląska podbija internet [WIDEO, ZDJĘCIA]

Boisko dla fanów Harrego Pottera

Boisko marzy się też drużynie uprawiającej sport wzięty prosto z książek i filmów o Harrym Potterze.

- W Stanach Zjednoczonych drużyny mają boiska do quidditcha głównie przy uczelniach. Może jeśli mielibyśmy takie boisko, to mielibyśmy trwalszy sprzęt. W tej chwili mamy sprzęt, który się trzyma, jest dobry na treningi, ale swoje już przeżył - wyjaśnia Adrian Kałużny z zespołu quidditcha.

Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:

Czytaj także: Szokujące nagranie z Dolnego Śląska! Kierowca kręcił bączki podczas orkanu. Szuka go policja [WIDEO]