Stado kotików we wrocławskim zoo powiększyło się o kolejnego samca. 13 czerwca przyszedł na świat uroczy malec, któremu opiekunowie nadali imię Alfie. Wybór imienia był dokładnie przemyślany, gdyż spełnia ono ważną rolę w komunikacji między zwierzęciem, a opiekunem podczas treningu medycznego.
- Imię musi być krótkie i dźwięczne, żeby jak Alfie ucząc się treningu wiedział, że to imię jest jego - wyjaśnia Paweł Borecki, inspektor ds. hodowlanych i opiekun płetwonogich we wrocławskim zoo. - Żeby nie myliło mu się z innymi, ale żeby nam też się nie myliło i było nam łatwo krótko i zwięźle go zawołać.
Alfie to szósty szczeniak kotików, który przyszedł na świat we wrocławskim ogrodzie. Jego ojcem jest 15-letni Nelson, a mamą 16-letnia Mandisa, dla której jest to pierwsze młode. Malec obecnie nadal większość czasu przebywa z mamą i żywi się jej mlekiem. Mały kotik rośnie jak na drożdżach – w chwili narodzin ważył ok. 5 kg, a teraz waży już ponad 10 kg. Będzie jednak znacznie większy, gdyż dorosły samiec może osiągnąć masę nawet 300 kg.
Alfie obecnie uczy się pływać w niewielkim basenie, gdyż kotiki nie rodzą się z taką umiejętnością. Gdy zmieni futro na wodoodporne, czyli po ok. 3 miesiącach od urodzenia, będzie mógł pływać z resztą stada w dużym basenie.
- Myślimy, że w okolicach września, października Alfie zamieszka z całą rodziną na dużym basenie - mówi Paweł Borecki.
We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszka 6 kotików osobników: 3 samice i 3 samce, wśród których jest Alfie. W naturze kotiki afrykańskie występują w południowo-zachodniej Afryce, głównie w Namibii, gdzie żyją w dużych koloniach, liczących nawet kilkadziesiąt tysięcy osobników.
Polecany artykuł: