Wszystko wydarzyło się w prywatnym mieszkaniu na Rakowcu:
- 33-latek ranił nożem o dwa lata młodszego mężczyznę. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że rannemu oraz innym przebywającym w lokalu osobom udało się po zdarzeniu uciec. Sam sprawca zabarykadował się w mieszkaniu - relacjonuje Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.
Telefon po posiłki
Funkcjonariuszom, którzy przybyli na miejsce, nie udało dostać się do mieszkania. Wezwali więc na pomoc straż pożarną. Dopiero im udało się wyważyć drzwi i wedrzeć do lokalu. Wtedy policjanci zatrzymali napastnika.
Ranny męzczyzna trafił do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Zatrzymany został za to przewieziony do komisariatu Wrocław Rakowiec, a stamtąd do aresztu. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.