Teraz możemy jeździć odcinkiem obwodnicy od ulicy Średzkiej do Piołunowej. Trwa odbiór techniczny reszty trasy tej bardzo problematycznej inwestycji. W trakcje projektowania okazało się że droga miałaby przechodzić przez niedozwolone miejsce.
- Miała przebiegać przez Dolinę Bystrzycy uznaną za obszar Natura 2000, a więc chroniony. Potem były protesty mieszkańców. Korekta spowodowała, że zbliżyliśmy się do domów, które wcześniej nie były w zasięgu drogi - tłumaczy Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
>>> Nietypowa sytuacja na rynku paliw. Diesel droższy niż benzyna. Co się dzieje?
Czy wrocławianie korzystają z otwartego parę miesięcy temu węzła obwodnicy?
- Jeżdżę starą drogą, bo tak mi pasuje wyjazd z miasta - przyznaje jeden z zapytanych.
- Jeżdżę tym odcinkiem dosyć często - dodaje inny.
- Jestem zawsze za wszystkim, co ulepszy - potwierdza następny.
W przyszłości obwodnica ma łączyć się z ul. Kosmonautów. Jeszcze w tym roku Wrocławskie Inwestycje chcą ogłosić przetarg na budowę łącznika.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Krzysztofa Staszkiewicza:
Czytaj także: Świeże, bo prosto od... wielbłąda! Na Dolnym Śląsku działa jedyna w Polsce farma wielbłądów mlecznych [ZDJĘCIA, AUDIO]