Odnawiają Fort Piechoty na Polanowicach. Obejrzyj postępy prac! [GALERIA ZDJĘĆ]

2016-04-16 9:10

Członkowie Wrocławskiego Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego chcą przywrócić obiektowi jego historyczny wygląd i organizować na jego terenie różne wydarzenia kulturalne.

Zanim się za niego zabrali, Fort Piechoty numer 6 "Polanowice" był wielkim śmietniskiem.

- Teren fortu był kosmicznie wręcz zdewastowany i zaśmiecony. Były miejsca, na których warstwa śmieci przekraczała półtora metra wysokości. Wartownia, była zasypana śmieciami do połowy. Wnętrze schronu głównego, to był obraz nędzy i rozpaczy, spalone opony, sadza na ścianach, dziury w podłodze, porobione przez poszukiwaczy złomu, porozbijane ścianki działowe. Setki kilogramów odpadów i gruzu - opowiada Stanisław Kolouszek, prezes Wrocławskiego Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego.

Jak dodaje Stanisław Koluszek, większość cennych elementów stalowych wyposażenia i urządzeń fortu została rozkradziona.

Remonty, telegraf i wielkie sprzątanie

Od czasu, kiedy miłośnicy militariów zaczęli pracę na tym terenie, zmieniło się już mnóstwo.

- Udało się oczyścić wnętrza wszystkich budowli kubaturowych fortu, kończymy właśnie remont prawego skrzydła wnętrza schronu głównego, przywróciliśmy łączność głosową, czyli telegraf akustyczny, między schronami pogotowia. Dokonaliśmy korekty uszkodzonych form ziemnych w szyi fortu, a także de facto ponownego usypania wałów na lewym barku - wylicza prezes Wrocławskiego Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego.

Członkowie organizacji oczyścili także teren po rozebranej stołówce, przywrócili oryginalny poziom dziedzińca przed schronem głównym oraz zadbali o zieleń. Usunęli również odpady i gruz zalegający w betonowej pozycji strzeleckiej. 

- To unikalny na terenach polskich, obiekt fortyfikacyjny, charakterystyczny dla Twierdzy Wrocław. Nigdzie indziej w Polsce nie ma tego typu urządzeń - podkreśla Stanisław Kolouszek. 

Fort ma wyglądać tak, jak w czasach II wojny światowej

Plany członków stowarzyszenia sięgają jednak wiele dalej. Chcą wyremontować kazamaty w schronie głównym, schrony pogotowia, wartownię oraz fasadę schronu głównego. Będą też przywracać wałom fortu ukształtowanie zgodne ze źródłami historycznymi. Potem planują doposażyć fort w zrabowane przedmioty. Pasjonaci fortyfikacji chcą, by obiekt wyglądał jak w latach 1919 - 1945 (do początku 1945 roku fort pozostawał w stanie utrwalonym po demobilizacji twierdzy w 1919 roku).

Nowa atrakcja turystyczna Wrocławia

Kiedy fort będzie gotowy, mają tam być organizowane wystawy i wydarzenia kulturalne. Pasjonaci fortyfikacji chcą sprawić, by obiekt ożył i był stale dostępny dla zwiedzających.

Członkowie Wrocławskiego Stowarzyszenia Fortyfikacyjnego już teraz organizują zresztą na tym terenie od czasu do czasu różne atrakcje dla wrocławian i turystów. Odbywały się one między innymi z okazji zeszłorocznej Nocy Muzeów czy Europejskich Dni Dziedzictwa.

Pieniądze są ważne, ale praca ochotników bezcenna

Jak na razie stowarzyszenie wyłożyło na te roboty kilka tysięcy złotych, ale szacowany koszt samej pracy ludzi już dawno przekroczył 40 000 złotych. Finansowo oraz swoją pracą pomogli też sympatycy organizacji. 

Ty też możesz być renowatorem fortu!

Każdy chętny może pomóc przy pracach remontowych, a przy okazji całkowicie nieodpłatnie zwiedzić obiekt w każdą sobotę w godzinach od 10.00 - 14.30. Warto jednak zaznaczyć, że teraz prowadzone są intensywne prace. W związku z tym nie zawsze jest możliwość oglądania, zwłaszcza schronu głównego.

Fort to...

Kompleks Fortu Piechoty numer 6 "Polanowice" zajmuje obszar mniej więcej dwóch i pół hektara. W latach 1890 - 1891 zbudowano schron piechoty, który rozbudowano w 1910 roku tworząc fort. Jest otoczony wałem ziemnym. Oprócz głównego schronu w jego skład wchodzą wartownia, dwa schrony pogotowia oraz pozycja strzelecka podzielona na 19 stanowisk strzeleckich.

Czytaj także: Ukraiński bazar w samym sercu Wrocławia [WIDEO, ZDJĘCIA]