Są ich miliony

Ohyda! Ten tłusty szczur pływał w toalecie pani Renaty. Plaga gryzoni we Wrocławiu

2023-03-21 15:20

We Wrocławiu mieszka kilka milionów szczurów. Gryzoni jest coraz więcej, wśród mieszkańców wzbudzają strach i obrzydzenie, bo zwierzęta np. całymi hordami opanowują kubły na śmieci czy piwnice. Dochodzi nawet do takich sytuacji, że szczury wchodzą do mieszkań przez ubikacje. Urząd miejski zarządził dodatkową deratyzację, ale czy to wystarczy?

Plaga szczurów we Wrocławiu

Wrocławianka, pani Renata, doznała szoku, kiedy w ubikacji znalazła zdechłego szczura. Zwierzę weszło do jej mieszkania przez kanalizację, nie mogło wydostać się z muszli i utonęło. - To było straszne. Proszę sobie wyobrazić, jaki – delikatnie mówiąc – dyskomfort teraz czuję – żali się kobieta.

Jej sąsiadka miała mniej szczęścia – szczur wydostał się z ubikacji i biegał po mieszkaniu. Inni mieszkańcy mówią o gryzoniach, które przegryzają ściany, hordami grasują po śmietnikach. Ale zwierzęta coraz częściej są widoczne na chodnikach, skwerach czy nawet placach zabaw. Problem dotyczy głównie Starego Miasta i Śródmieścia, z uwagi na bliskość Odry czy fosy.

Dwa-trzy razy więcej gryzoni w mieście

Szczurów jest tyle, że wrocławianie mówią wręcz o pladze czy inwazji. - Faktycznie, w porównaniu z poprzednimi latami, gryzoni jest dwa, trzy razy więcej – mówi nam Mateusz Krzyżowski z firmy DDD Serwis, która zajmuje się likwidacją szczurów. - Problem zaczął narastać po pandemii. Wygląda na to, że w czasie jej trwania zbyt mało uwagi poświęcono deratyzacji.

Krzyżowski opiera swoją oceną na twardych danych - ma dwa, trzy razy więcej zgłoszeń, zużywa też znacznie więcej trutek czy pułapek.

Skala zjawiska zaalarmowała też urząd miejski. Zarządzono wydłużenie cyklu deratyzacji. Czy to wystarczy? Eksperci mają mieszane uczucia. - To na pewno krok w dobrym kierunku – mówi Krzyżowski. - Ale działania powinny być jednak szersze. Albo wypowiemy szczurom wojnę totalną i doprowadzimy do masowej likwidacji, albo problem będzie tylko narastał. Potrzebna jest współpraca pomiędzy miastem i zarządcami, a działania muszą trwać cały rok. Wtedy, choć trochę to potrwa, wrócimy do stanu sprzed kilku lat. Choć szczury zawsze z nami będą – dodaje Mateusz Krzyżowski.

Sonda
Czy masz problem ze szczurami?
Plaga szczurów we Wrocławiu. Ten tłuścioch pływał w toalecie pani Renaty
Listen on Spreaker.