Ostatnie słowa Krzysztofa Balawejdera łamią serce. Tak chciał pożegnać zmarłych pracowników MPK Wrocław

i

Autor: MPK Wrocław Ostatnie słowa Krzysztofa Balawejdera łamią serce. Tak chciał pożegnać zmarłych pracowników MPK Wrocław

„Smutny czwartek"

Ostatnie słowa Krzysztofa Balawejdera łamią serce. Tak chciał pożegnać zmarłych pracowników MPK Wrocław

2023-01-19 14:22

Nagła śmierć Krzysztofa Balawejdera zszokowała jego bliskich, współpracowników i wielu wrocławian. Ostatnie słowa prezesa MPK łamią serce. „Smutny czwartek” – tego dnia bowiem odbyły się pogrzeby aż trzech pracowników MPK Wrocław. Nikt nie spodziewał się jednak tak tragicznego finału.

Ostatni wpis Krzysztofa Balawejdera łamie serce

Krzysztof Balawejder był bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Nie stronił również od żartów, znany był z dużego poczucia humoru. Jego ostatni wpis, z nocy ze środy na czwartek, był jednak smutny. Zresztą tak go zatytułował „Smutny czwartek”.

Bo właśnie na czwartkowe przedpołudnie zaplanowano aż trzy pogrzeby pracowników MPK Wrocław, którzy odeszli w ostatnim czasie.

- Na obiektach, z którymi związani byli zmarli pracownicy wywiesiliśmy czarne flagi. Od dziś zawsze tak będziemy upamiętniać naszych pracowników w dniu Ich pogrzebu. R.I.P. - to ostatni wpis Krzysztofa Balawajdera.

Chyba nikt nie mógł przypuszczać w najczarniejszych snach, że będą to ostatnie słowa Krzysztofa Balawejdera napisane na swoim profilu. Czytane teraz łamią serce i wyciskają łzy…

Oto niektóre komentarze pod tym postem:

Agata: Najsmutniejszy czwartek w moim życiu;

Basia: Z tym odprowadzaniem to nie miało być aż tak, Panie Krzysztofie;

Tomasz: Miał być smutny czwartek, ale nie aż tak...

Agnieszka: Bardzo smutny...

Dorota: Panie Krzysztofie właśnie wbiło mnie w fotel, nie mogę w to uwierzyć, bardzo mi smutno, za szybko. Bardzo smutny ten dzień;

Michał: Żegnamy Prezesie, ale pamiętać będziemy i nie zapomnimy, spoczywaj w pokoju.

***

Przypomnijmy, że Krzysztof Balawejder zmarł nagle w czwartek, 19 stycznia. Miał 44 lata.