Do zdarzenia doszło w poniedziałek nad ranem. 35-letnia pacjentka oddziału infekcyjno-internistycznego Specjalistycznego Szpitala przy ul. Batorego w Wałbrzychu samowolnie opuściła placówkę. Jak podaje Dziennik Wałbrzych, kobietę próbowały zatrzymać pielęgniarki, jednak pacjentka była wobec nich bardzo agresywna.
W poszukiwania 35-latki zaangażowano policję. Funkcjonariusze w kombinezonach pojawili się w centrum Wałbrzycha. Jak się okazało kobieta od razu po opuszczeniu szpitala, skierowała się na pobliską stację benzynową. Po kilkudziesięciu minutach pacjentka znów była na oddziale.
W wałbrzyskim szpitalu hospitalizowane są obecnie trzy osoby, które czekają na wyniki badań na koronawirusa. Na Dolnym Śląsku mamy już trzy potwierdzone przypadki zarażenia. Wszyscy pacjenci przebywają we Wrocławiu.
Polecany artykuł:
Pierwszym pacjentem jest 26-latek, który przyleciał do Wrocławia z Wielkiej Brytanii. Czuje się dobrze. Drugim pacjentem z Wrocławia, u którego stwierdzono koronawirusa, jest 73-latek, którego stan jest poważny. W poniedziałek o godz. 12.00 minister zdrowia poinformował o kolejnym zdiagnozowanym przypadku SARS-CoV-2 w naszym mieście. Na razie służby nie podają szczegółowych informacji o stanie jej zdrowia.