Palił papierosa i patrzył jak ofiara płonie. Niewiarygodne bestialstwo 37-latka

i

Autor: Zdjęcie ilustracyjne: Shutterstock (2) Palił papierosa i patrzył jak ofiara płonie. Niewiarygodne bestialstwo 37-latka

Wszystko się nagrało!

Palił papierosa i patrzył jak ofiara płonie. Niewiarygodne bestialstwo 37-latka

2023-12-12 20:43

Mieszkaniec Świdnicy podpalił mężczyznę, z którym pił alkohol. Gdy ofiara umierała w męczarniach, 37-latek spokojnie patrzył i palił papierosa. Wszystko się nagrało!

Świdnica. 42-latek spłonął podpalony przez znajomego

Do wstrząsającego zdarzenia doszło na jednym z podwórek przy ul. Wałbrzyskiej w Świdnicy. W miniony piątek (8 grudnia) nad ranem znaleziono tam częściowo zwęglone zwłoki, a w pobliżu znajdowała się butelka denaturatu.

Śledczy szybko – po obejrzeniu prywatnego monitoringu z podwórka - odkryli makabryczną prawdę. Okazało się, że w nocy z czwartku na piątek dwóch mężczyzn piło w tym miejscu alkohol. - Na nagraniu widać jak dwóch mężczyzn – ofiara i pokrzywdzony – spożywają razem alkohol. Następnie 37-letni Damian S. podpala mężczyznę. Gdy ofiara płonie, podejrzany pali papierosa, a później oddala się z miejsca zbrodni – powiedział Marek Rusin, Prokurator Rejonowy w Świdnicy.

Wstępne oględziny z udziałem lekarza medycyny sądowej wykazały, że przyczyną zgonu 42-letniego mężczyzny były liczne poparzenia powstałe w wyniku podpalenia.

Prokurator postawił Damianowi S. zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Sąd na wniosek prokuratury aresztował S. na trzy miesiące. - Podejrzany nie przyznał się do zarzutu. Złożył wyjaśnienia, w których kwestionuje, że dopuścił się zabójstwa. Dowody, zwłaszcza monitoring, przeczą jednak tym wyjaśnieniom – dodał prok. Rusin.

Damianowi S. grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia. Podejrzany i ofiara to osoby bezdomne, którzy wcześniej się znali.

Wyjątkowy gest policjantów. Tak oddali hołd poległym kolegom