Ostatnie dni przyniosły szokujące informacje o licznych przypadkach kradzieży na terenach dotkniętych powodzią. W Bolesławcu, 29-letni mieszkaniec powiatu został zatrzymany przez policję za kradzież dwóch pomp z piwnicy, które właściciele wykorzystywali do usuwania skutków powodzi.
Podobne przypadki odnotowano także w innych częściach kraju. We Wrocławiu z przystani skradziono łódź o wartości 45 tysięcy złotych, która miała służyć do pomocy ofiarom powodzi. Z kolei w Głuchołazach dwaj mężczyźni zostali złapani na gorącym uczynku, gdy próbowali wywieźć opony i felgi z jednej z działek. W Legnicy doszło do kradzieży stalowych lin, które zabezpieczały powalone drzewo, a w Kłodzku szabrownicy okradli stację benzynową.
Łupem złodziei padają także rzeczy osobiste, które mieszkańcy zostawili w swoich domach podczas ewakuacji. Policja apeluje do obywateli o czujność i natychmiastowe zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań.
Nie tylko tradycyjni złodzieje wykorzystują tragiczną sytuację wielu Polaków. Funkcjonariusze ds. cyberprzestępczości ujawnili aż 34 fikcyjne zbiórki, które miały na celu wyłudzenie pieniędzy rzekomo przeznaczonych dla powodzian. Oszuści, podszywając się pod organizacje charytatywne, próbują wzbogacić się na ludzkiej krzywdzie.
Służby przypominają, że w obliczu tak poważnych katastrof społecznych konieczne jest zachowanie solidarności i wsparcie dla poszkodowanych, a nie wykorzystywanie ich dramatycznej sytuacji.