Szabrownicy na Orlenie w Kłodzku

i

Autor: Andrzej Iwańczuk/Reporter & Screen: Kamil Siekierka/X Szabrownicy na Orlenie w Kłodzku

SZABROWNICY ATAKUJĄ

Kradzieże na zalanych terenach pod lupą prokuratury. Podjęto pilne decyzje!

Szaber na terenach popowodziowych stał się poważnym problemem. Po licznych doniesieniach o kradzieżach, zarówno prokuratura, jak i służby mundurowe, w tym Żandarmeria Wojskowa, podejmują zdecydowane działania. Ostatnio informowaliśmy was o głośnej kradzieży, do której doszło na stacji Orlen w Kłodzku. Sprawcy zostali ukarani mandatem w wysokości 500 złotych. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Świdnicy, trwają dalsze czynności procesowe w tej sprawie.

Kradzieże na terenach powodziowych. Szabrownicy atakują

W związku z kolejnymi przypadkami szabrownictwa i kradzieży na terenach powodziowych prokuratura podjęła działania w kierunku ścigania sprawców takich przestępstw. Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej zatwierdziła już między innymi wniosek o rozpoznanie w trybie przyspieszonym sprawy przeciwko mężczyźnie zatrzymanemu w związku z kradzieżą alkoholu dokonaną w Lądku ze sklepu Żabka. Śledczy przewidują również skierowanie w trybie przyspieszonym kolejnego wniosku przeciwko kolejnemu sprawcy kradzieży. Chodzi o kradzieże sprzętu AGD i roweru popełnioną na terenie Krosnowic w powiecie kłodzkim.

W ostatnich godzinach informowaliśmy was o złodziejach, którzy zaatakowali na stacji paliw Orlen w miejscowości Kłodzko. Łupem złodziei padły papierosy i artykuły spożywcze, które zostały zalane przez wodę i nie nadawały się do użytku. Prokuratura w Świdnicy zapowiedziała, że trwają czynności procesowe w tej sprawie.

Policja apeluje, by wszelkie przypadki kradzieży i szabrownictwa zgłaszać na numer alarmowy 112. Jak usłyszeliśmy w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, na terenach dotkniętych powodzią pracuje setka policjantów, którzy są w stanie dotrzeć na miejsce zgłoszenia nawet w ciągu kilku minut. 

Prokuratura podaje, że dotychczas nie wszystkie doniesienia medialne o kradzieżach znalazły potwierdzenie. Przypadek rzekomego splądrowania sklepu jubilerskiego w Lądku-Zdroju okazał się fałszywy. Sklep został zniszczony przez powódź, a właścicielka nie zgłosiła żadnej kradzieży. Policja wciąż bada sprawę rzekomych szabrowników – cudzoziemców poruszających się czerwonym busem w okolicach Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego.

Władze zapowiadają, że nie zamierzają tolerować takich przestępstw i każde zgłoszenie będzie dokładnie badane, a sprawcy będą szybko i surowo karani. Działania prokuratury, policji i Żandarmerii Wojskowej mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom oraz ochrona ich mienia przed bezprawnym przywłaszczeniem w trudnym czasie odbudowy po niszczycielskiej powodzi.

O bieżącej sytuacji powodziowej informujemy przez całą dobę w naszej RELACJI NA ŻYWO.

Wrocław - Odra wysoki poziom wody przy porcie miejskim
Sonda
Czy szabrownictwo na terenach objętych powodzią powinno być surowo karane?