Koleje Dolnośląskie ogłosiły przetarg na zakup 11 nowych składów. Spółka planuje kupić 6 trzyczłonowych pojazdów z dwusystemowym napędem elektryczno-spalinowym (hybrydowym), które będą mogły zabrać na pokład minimum 320 pasażerów oraz 5 pięcioczłonowych składów o napędzie elektrycznym, które będą obsługiwać minimum 550 pasażerów.
Pierwsze w Polsce pociągi hybrydowe będą kursowały na trasie z Trzebnicy do Świdnicy przez Wrocław i Sobótkę, która zostanie uruchomiana po zakończeniu prac rewitalizacyjnych. Napęd hybrydowy nowych pociągów sprawi, że na całym odcinku linii, obejmującym m.in. Wrocław, pojazdy te nie będą emitowały do atmosfery żadnych zanieczyszczeń.
Nowe pociągi elektryczne połączą Jelcz Laskowice z Wrocławiem, obsługując dwie trasy: pierwszą do Wrocławia Głównego przez Wrocław Wojnów oraz drugą, przedłużoną na potrzeby projektu kolei aglomeracyjnej do Oleśnicy przez Siechnice i Wrocław Główny.
- Szacunkowa wartość zakupu 11 pociągów to aż 280 mln zł - mówi Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego. - Dzięki dotacji pozyskanej z Centrum Unijnych Projektów Transportowych zakup zostanie dofinansowany ze środków unijnych kwotą 85,1 mln zł.
Pierwsze nowe pociągi pojawią się na Dolnym Śląsku w połowie 2022 roku. Wszystkie 11 składów ma trafić do spółki na przełomie 2022 i 2023 roku.
- Planujemy zakup sześciu składów hybrydowych i pięciu elektrycznych. Jednak w przyszłości chcemy skorzystać z opcji zakupowej jaką daje nam przetarg, która pozwala na zamówienie łącznie aż 41 pociągów - mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Opcja zakupowa pozwala na zamówienie kolejnych 10 pociągów hybrydowych oraz 20 składów elektrycznych.