Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 7 kwietnia. Po godzinie 21 policjanci drogówki z Legnicy zostali zadysponowani do zdarzenia na autostradzie A4, o którym powiadomił system eCall znajdujący się w pojeździe. Uruchomił się on automatycznie, bowiem w mercedesie wybuchły poduszki powietrzne.
- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli mercedesa, który po uderzeniu w znak drogowy próbował odjechać. Jak się okazało, kierującym był 47-letni obywatel Turcji. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że ma on prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu - mł. asp. Anna Tersa z legnickiej policji.
Turek w trybie przyspieszonym został doprowadzony do sądu, który skazał go na grzywnę w wysokości 2000 zł oraz świadczenie pieniężne w wysokości 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat oraz obciążył kosztami postępowania.
Przypomnijmy, że celem wprowadzenia systemu eCall w pojazdach jest przede wszystkim zminimalizowanie ofiar śmiertelnych w wyniku wypadków drogowych, gdyż im szybciej na miejsce dociera pomoc, tym większe prawdopodobieństwo uratowania uczestniczących w nich ludzi. Tym razem udało się zatrzymać pijanego kierowce, który mógłby doprowadzić do strasznego zdarzenia, gdyby dłużej siedział za kierownicą.