Ułatwienie dla zwykłych podatników, utrudnienie dla organizacji, które co roku czekają na 1% z naszych podatków. Rewolucyjne zasady rozliczania PIT-ów sprawiają, że część z nas nie musi do kwietnia składać corocznych formularzy. To oznacza, że łatwo zapomnieć o podarowaniu jednego procenta. Tymczasem we Wrocławiu jest mnóstwo fundacji, które czekają na tę formę wsparcia. Mowa chociażby o Wrocławskim Hospicjum dla Dzieci, Ekostraży czy Domu Brata Alberta.
- Warto przypomnieć wrocławianom, żeby jednak do tych przygotowanych przez urzędy skarbowe formularzy zajrzeli i zobaczyli, czy wszystko jest w nich poprawnie wypełnione, no i przede wszystkim czy poprawnie wypełnione jest pole dotyczące 1% - tłumaczy Bartłomiej Dwornik z fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.
>>>Lodowisko w Sky Tower. Jest za darmo i nie stopnieje, bo nie ma w nim lodu! [ZDJĘCIA, AUDIO]
- Choć może się wydawać, że 1% to niewiele, w skali roku oznacza to dodatkowe 7 milionów dla pacjentów Przylądka Nadziei, co pozwala nam pomagać dzieciom chorym na raka. Finansujemy w ten sposób m.in. drogie leki, które dla rodziców są zupełnie nieosiągalne. Druga rzecz to wyjazdy na leczenie za granicą i wyposażanie samej kliniki - dodaje Bartłomiej Dwornik.
Cała baza instytucji uprawnionych do zbierania 1% podatku dostępna jest na stronie Ministerstwa Finansów. Dobre programy do uzupełniania PIT-ów także powinny być wyposażone w listę, z której możemy wybrać interesującą nas organizację.
Posłuchaj materiału Radia ESKA Kai Paśko: