Oszuści podawali się za Lidla i Biedronkę

i

Autor: pixabay.com / fot. AJEL Oszuści podawali się za Lidla i Biedronkę

Podszywali się pod Biedronkę i Lidla. Na oszustwie wzbogacili się o miliony!

2018-11-01 19:13

80 ton orzechów laskowych, tabletki do zmywarek i inne towary wysyłały mężczyznom hurtownie z zagranicy. Oszuści nigdy im nie zapłacili.

Daniel P. z Wałbrzycha i Jarosław J. ze Świebodzic na swój chytry plan wpadli w 2015 roku. Oszukiwali zagraniczne firmy, którym wysyłali maile z logiem Lidla i Biedronki, które miały uprawdopodobnić ich oferty. Zamawiali towary warte ogromne pieniądze, np. 80 ton orzechów od tureckiego dostawcy. Niestety hurtownie nigdy nie doczekały się należności za wysłane produkty.  

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał mężczyzn za część zorganizowanej grupy przestępczej.  Prokuratura postawiła każdemu z nich zarzut oszustwa, Jarosław J. trafił na rok do aresztu - teraz usłyszał wyrok 2 lat i 9 miesięcy więzienia oraz 6 tysięcy złotych grzywny. Oprócz tego ma oddać ponad milion złotych firmom, od których wyłudzał pieniądze. Daniel P. na wyrok czekał na wolności. Teraz w więzieniu  spędzi 1,5 roku, zapłaci 4 tysiące grzywny. 

>>>Poznajcie nowych radnych Wrocławia. Oni będą będą decydować o rzeczach ważnych dla miasta! [ZDJĘCIA]

Swoją decyzją wrocławski sąd chciał pokazać przestępcom, że łamanie prawa nie jest opłacalne. Daniel P. i Jarosław J. to z zawodu ślusarz i elektromechanik. Ich nielegalne źródło zarobku doprowadziło mężczyzn za więzienne kraty. Wyrok nie jest prawomocny, a obrona zapowiada apelację.

Czytaj także: Akcja Znicz: wzmożone kontrole policji na drogach Dolnego Śląska. Co sprawdzają?