Mieszkańcy Czerńczyc, niewielkiej wsi w gminie Ziębice w powiecie ząbkowickim, są w szoku. W czwartek ok. godz. 19 do jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym doszło do włamania. - Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca jest mocno pobudzony i zachowuje się w sposób irracjonalny, a chwilę wcześniej siłowo wyłamał drzwi. Ponieważ jego zachowanie mogło zagrażać życiu mieszkańców, mundurowi musieli działać błyskawicznie - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.
Polecany artykuł:
Policjanci próbowali nawiązać kontakt z włamywaczem, ale było to utrudnione. Gdy weszli na korytarz prowadzący wprost do lokalu, 31-latek wyciągnął pistolet, otworzył drzwi od pomieszczenia, w którym przebywał i oddał strzał.
- Kula trafiła jednego z policjantów w głowę. Mężczyzna ten został niezwłocznie obezwładniony i zatrzymany. Chwilę później zabezpieczono też pistolet pneumatyczny, którego użył podczas czynnej napaści na funkcjonariusza – dodaje Dutkowiak.
Ranny policjant trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a obrażenia okazały się powierzchowne.
Tymczasem dalsze czynności mundurowych potwierdziły, że napastnik prawdopodobnie znajdował się pod wpływem środków odurzających i był już wcześniej karany za inne przestępstwa. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.