Około godziny 15.00 funkcjonariusze chcieli zatrzymać mężczyznę do standardowej kontroli drogowej w okolicy Wybrzeża Wyspiańskiego. Kiedy ten nie zareagował na dawane mu znaki i nie zatrzymał się, patrol ruszył w pościg.
- Na Kochanowskiego kierowca uderzył w słup przy przejściu dla pieszych i podjął ucieczkę na piechotę - wyjaśnia Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji.
Mężczyzna pobiegł w stronę parku Szczytnickiego. Teren został otoczony przez policjantów. Obstawione są także ulice wokół parku. Na miejscu pracują także psy tropiące.
- Każdy patrol w mieście dostał informację, by wziąć udział w tej akcji - potwierdza Krzysztof Zaporowski.
Aktualizacja, godz. 17.50
Na teren parku można już wejść, ale mężczyzny dalej nie znaleziono. Poszukiwania trwają.
- Czynności w parku zostały zakończone. Auto jest zabezpieczone. Wiemy, kto mógł się nim poruszać. Akcja w dalszym ciągu jest prowadzona - mówi nam Krzysztof Zaporowski.
Aktualizacja, godz. 20.15
Mężczyzna został zatrzymany.
Czytaj także: Zaginął w połowie marca. W Wielki Piątek został znaleziony martwy w mieszkaniu na wrocławskim Rakowcu
Zobacz też: Igor Stachowiak został zamordowany. Prawnicy rodziny zmarłego będą wnioskować, by tak uznał sąd