Złodziejom udało się wyrwać jeden bankomat ze ściany

i

Autor: jarmoluk/cc0/pixabay.com

Polowali na bankomaty w okolicy Bolesławca! Tylko jedna kradzież się udała

2019-09-06 8:21

Wjeżdżali do sklepów, wyrywali ciągnikiem ze ścian, ale tylko raz udało im się ukraść bankomat. Czterej mężczyźni z okolic Bolesławca odpowiedzą jedna za wszystkie trzy próby kradzieży. Nie ma co ukrywać, pomysłowości im nie brakowało.

Do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wpłynął akt oskarżenia przeciwko czterem mężczyzn, którzy w przeciągu czterech miesięcy trzy razy próbowali ukraść bankomaty zlokalizowane w Bolesławcu i Nowogrodźcu. Powiodła się tylko jedna próba, ale szkody jakie spowodowali były ogromne.

Pierwsze z włamań miało miejsce 1 grudnia 2018 roku w jednym z marketów w Bolesławcu. Sprawcy staranowali drzwi do sklepu i dostali się od jego przedsionka, w którym stał bankomat. Wówczas nie udało im się dokonać kradzieży z uwagi na reakcję pracowników sklepu oraz stojące tam wózki sklepowe blokujące dostęp do urządzenia.

Do kolejnego z włamań doszło 12 grudnia 2018 roku w miejscowości Nowogrodziec w powiecie bolesławieckim. Skradziono wówczas pieniądze w kwocie ponad pół miliona złotych. Włamania dokonano poprzez zamocowanie pasów do ciągnika rolniczego i przywiązanie ich do bankomatu, a następnie wyrwanie urządzenia z podłoża i zabranie go innym pojazdem.

Następna próba włamania została podjęta przez sprawców 11 marca 2019 roku w Bolesławcu, kiedy 39-latek podjechał do bankomatu ciągnikiem rolniczym, po czym zamocował na bankomacie i pojeździe pasy holownicze i usiłował wyrwać urządzenie z podłoża. Próba nie powiodła się z powodu zerwania użytych przez pasów. Bankomat uległ jednak poważnemu zniszczeniu. Sprawcę udało się jednak zatrzymać po pościgu.

Śledczy szybko ustalili kim są pozostali trzej sprawcy. Wszyscy to mieszkańcy powiatu bolesławieckiego w wieku od 26 do 39 lat. Mężczyźni usłyszeli zarzuty włamania i usiłowania kradzieży z włamaniem do trzech bankomatów z zawartością pieniędzy. Ustalono też, że dopuścili się oni także innych przestępstw, w tym paserstwa użytego do włamań ciągnika, który pochodził z kradzieży, uszkodzenia innego pojazdu, posiadania substancji psychotropowych, a także posiadania broni i amunicji.

Jak informuje prokuratura, jeden ze sprawców w chwili zatrzymania przez policję był uzbrojony w przygotowany do oddania strzału, odbezpieczony pistolet, amunicję do tej broni oraz granaty szturmowe, gaz obezwładniający i nóż.

Inny oskarżony usłyszał ponadto zarzut wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych. Podczas przeszukania jego posesji ujawniono bowiem linię produkcyjną do wytwarzania metamfetaminy, a także ponad 100 gramów gotowej substancji.

Trzech oskarżonych zostało na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu tymczasowo aresztowanych, wobec jednego stosowany jest dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Krzysztofowi M., któremu zarzucono także wytwarzanie znacznych ilości substancji psychotropowych grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Popełnione przez oskarżonych przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności w wymiarze od roku do 10 lat.