Ksiądz Marek Lach nie żyje

i

Autor: mecinka.pl, wikipedia Ksiądz Marek Lach nie żyje

Pomocne. Zwłoki księdza znalezione na terenie plebanii. Miał rozległe obrażenia

2021-10-12 10:20

We wtorek rano (12 października) na terenie plebanii w miejscowości Pomocne w powiecie jaworskim znaleziono zwłoki proboszcza ks. Marka Lacha. Wiadomo, że miał on widoczne, rozległe obrażenia. Co się stało, czy doszło do zbrodni?

Zwłoki księdza zostały znalezione we wtorek rano (12 października), około godz. 7.30, przy budynku plebanii w miejscowości Pomocne w powiecie jaworskim. Natrafiła na nie jedna z parafianek, która przyszła załatwić sprawę. - Mogę potwierdzić, że znaleziono ciało księdza z widocznymi obrażeniami. Prowadzone są czynności, które mają wyjaśnić, w jaki sposób powstały te obrażenia – powiedział nam nadkomisarz Kamil Rynkiewicz, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji.

Jak ustaliliśmy, na razie nie jest to jednoznaczne. Bo możliwe, że ksiądz zmarł na skutek nieszczęśliwego wypadku, ale brana jest też pod uwagę inna wersja - zabójstwa. Jak się dowiedzieliśmy, zmarły mężczyzna miał na głowie rozległe obrażenia. Na miejscu zdarzenia trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. 

Co się stało w Pomocnej?

Co było przyczyną śmierci księdza? - Cały czas na miejscu trwają czynności. Dopóki się nie zakończą, trudno spekulować na temat przyczyny – powiedziała nam we wtorek ok. godz. 13.30 Lidia Tkaczyszyn. rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Nieoficjalnie coraz częściej mówi się o tym, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku, a ksiądz spadł z dachu. Na potwierdzenie, lub zaprzeczenie, tej wersji trzeba jednak poczekać do zakończenia działań prokuratury.

Zwłoki księdza znalezione na terenie plebanii w miejscowości Pomocne.

Nie żyje proboszcz Marek Lach

Kim był zmarły ksiądz? Jak potwierdza jaworska policja, chodzi o miejscowego proboszcza ks. Marka Lacha. W przyszłym roku, ceniony w lokalnej społeczności ksiądz, obchodziłby by 30. rocznicę kapłaństwa.

ZOBACZ TEŻ: Dwa tragiczne wypadki motocyklistów. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne. GALERIA PONIŻEJ.