Ponad 30 psów w małym mieszkaniu

i

Autor: Ekostraż/facebook.com Ponad 30 psów w małym mieszkaniu

Ponad 30 psów w małym mieszkaniu. Nie wychodziły na dwór i atakowały się wzajemnie. Przerażające odkrycie na Brochowie [WIDEO, AUDIO]

2018-05-15 15:06

"Miałyśmy wrażenie, że psy wychodzą zewsząd - opowiadają wolontariuszki Ekostraży, które postanowiły uratować zwierzęta. Teraz pilnie poszukiwani są chętni do tymczasowej adopcji psów.

Wolontariuszki opowiadają, że kiedy zbliżyły się już do mieszkania na Brochowie usłyszały przeraźliwy jazgot. Jedna z kobiet siedzących na ganku stwierdziła, że zwierząt jest dziesięć, może piętnaście, "ale tak z ręką na sercu to trzydzieści". Okazało się, że jest ich jeszcze więcej! Wszystkie były zamknięte w lokalu o powierzchni mniej więcej 45 m2, w prawie całkowitej ciemności.

- Nie wychodzą na dwór, załatwiają się gdzie popadnie, jedzą jak zdążą i atakują się nawzajem. Są wszędzie! Na parapecie, na stole, na łóżkach. Mamy wrażenie jakby wychodziły zewsząd - relacjonują wolontariuszki.

Policyjny pies przyszedł do szkoły na lekcję i... znalazł marihuanę!

Psy odbierane są od właścicielki partiami, a Ekostraż pilnie poszukuje dla nich tymczasowych domów. Kto na jakiś czas może przygarnąć zwierzę, proszony jest o kontakt z członkami stowarzyszenia.

- Fizycznie nie mamy miejsca na taka ilość psów a przecież nie powiemy tym biednym maluchom: „sorry, zostajecie w tym syfie bo miejsca dla was zabrakło”. Bo my nie łamiemy psich serc - deklarują działacze Ekostraży.

Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Pauliny Szymoniak:

Czytaj także: Wrocław na Instagramie! TOP 10 profili, które musicie obserwować! [GALERIA]

ZOBACZ TO WIDEO: