Market spłonął niemal doszczętnie

Potężny pożar Biedronki. Zawalił się dach! Ponad 20 zastępów straży walczyło z żywiołem

2024-11-21 10:10

Potężny pożar Biedronki w Zawidowie na Dolnym Śląsku. W markecie zawalił się dach, a z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Market spłonął niemal doszczętnie.

Zawidów. Potężny pożar Biedronki

W nocy ze środy na czwartek (20/21 listopada) doszło do pożaru Biedronki przy ulicy Kopernika w Zawidowie pod Zgorzelcem. Około godz. 1 w nocy służby otrzymały zgłoszenie o płonącym śmietniku przy markecie. Gdy strażacy zjawili się na miejscu, ogień przeszedł na budynek, a pożar był już mocno rozwinięty.

Ciąg dalszy tekstu pod filmem.

- Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, dach budynku był już w ogniu. W kolejnej fazie pożaru dach zawalił się do środka budynku. Ze względu na zagrożenie dla ratowników działania prowadzono z zewnątrz. W pewnym momencie jednocześnie podawano około 12 prądów wody - powiedział portalowi e-luban st. kpt. Grzegorz Fleszar, zastępca komendanta powiatowego PSP w Zgorzelcu.

W kulminacyjnym momencie z żywiołem walczyło ponad 20 zastępów straży pożarnej. - Od kilku godzin trwa akcja gaśnicza Biedronki w miejscowości Zawidów. Pożar jest mocno rozwinięty, jednak udało się opanować najgorsze. W tej chwili trwa dogaszanie. Na miejscu liczne siły i środki z powiatu zgorzeleckiego i nie tylko – poinformowali w czwartek rano, około godz. 8, ochotnicy z OSP Pieńsk, którzy brali udział w akcji gaśniczej.

W momencie wybuchu pożaru w sklepie było kilka osób - pracownicy, którzy przygotowywali towar przed kolejnym dniem. Najpierw sami próbowali gasić ogień, gdy zrobiło się niebezpiecznie, ewakuowali się ze strefy zagrożenia.

Straty są ogromne. Obiekt spłonął niemal doszczętnie wraz z towarem. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

W pożarze w Lublinie zginęło troje ludzi. - Nie powinni tak skończyć - mówi ich kolega